Zakupy...

Dziś tak szybko, bo muszę zmykać się uczyć :(.

Ostatnio miałam trochę czasu i udało mi się szybko przebiec po sklepach. Wszędzie pełno modnych kolorów i krojów, ale żeby znaleźć coś spektakularnego i z tak zwanym 'szałem' trzeba się trochę naszukać. W każdym ze sklepów wszystko jest bardzo podobne, ale każdy znajdzie coś dla siebie na nadchodzący sezon. Znalazłam kilka interesujących mnie rzecz, np. miętowe rurki i śliczne buty na obcasie (jutro po nie wrócę). Oprócz tego kupiłam parę ciuszków przez internet. Jak przyjdą to od razu Wam je pokażę. Zresztą sama nie mogę się już doczekać. Ale wracając do sprintu po Złotych Tarasach to przymierzyłam w Zarze całkiem fajny zestaw. Mam dla Was zdjęcia (przepraszam za jakość, ale robione telefonem ;)).

Buziaczki :*

Alex