1 maja 2012

A ja nadal tu ...


Piękna pogoda, widoki i jeziora :D. Och tegoroczna majówka naprawdę udana. Wygrzana i opalona jutro wracam do Warszawy. A to kilka zdjęć z dzisiejszego dnia. Kilka widoczków i mój stój dnia, czyli spódniczka tuba, basicowa koszulka, różowe baletki i moja nowa, gigantyczna torba, do której wrzucam swój cieplutki szal, który zakładam gdy zaczyna wiać od wody ;). Przywieziona z FW. Mam nadzieję, że Wam się podoba ???
















Buziaki z gorących mazur 
Alex

6 komentarzy:

  1. świetnie wyglądasz:)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia przepiękne i pozytywnie nastrajające na lato. Outfit prosty, ale to też ma swój urok. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Daj troche tej opalenizny! Ja majówkę spędziłam na kocyku w ogrodzie ale jednak opalanko nad wodą to jest to! Aż miło jest popatrzeć na takie zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ładnie wyglądasz:)Śliczne zdjęcia i widoki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. zazdroszczę, ja jutro jadę tylko nad podmiejskie "bajoro":)

    OdpowiedzUsuń