14 grudnia 2012

Fashion and other ...

Czy grube, wełniane sploty nie przywołują u Was miłych wspomnień lub skojarzeń ? Bo kto nie kocha opatulić się w cieplutki sweterek, usiąść wygodnie w fotelu i obejrzeć film ? Takie powinny być zimowe wieczory. Może teraz nie ma na to czasu, ale za tydzień na 100% każdy znajdzie chociażby czas na jeden taki wieczór. Ale wracając do tematu swetrów. Są one nie zastąpione zimą. Jeśli nie lubicie bluz (ja osobiście kocham, ale barrrdzo rzadko można mnie w nich spotkać) to sweter jest idealną alternatywą na zimę. Po pierwsze jest niezobowiązujący, pasuje dosłownie do wszystkiego. Może tworzyć luźne zestawy jaki i te bardziej eleganckie. Jest ciepły i zazwyczaj bardzo przyjazny ;). Ja w swojej szafie mam sporą kolekcję, w różnych kolorach i fasonach. Najbardziej lubię te wkładane przez głowę, najlepiej jakby były jeszcze szare. Gdy spełniają te dwa kryteria i jeszcze mają okrągły dekolt to są moimi ukochanymi sweterkami :).  Obecnie jestem na etapie polowania na gruby, czarny sweter z luźnymi oczkami. Może uda mi się coś fajnego znaleźć na zimowych wyprzedażach. A Wy macie już jakieś cele na poświąteczne szaleństwo ;) ?
zdjęcia weheartit


Alex

2 komentarze:

  1. Oj tak grube swetry o pięknych splotach, to zdecydowanie to, co lubię tej zimy najbardziej :)
    Szkoda tylko, że sieciówki stawiają na sweterki raczej nienadające się na nasze zimowe warunki, dobrze że z pomocą przychodzą sh! :)

    OdpowiedzUsuń