Świąteczny czas biegnie bardzo szybko. Nawet nie zdążyłam się nacieszyć, a tu już po Świętach. Szkoda tylko, że razem ze Świętami opuścił nas śnieg. Przez to zamiast pięknej grudniowej pogody i chociaż namiastki tego co odeszło, za oknem mamy istny listopad :(.
Świąteczne lenistwo w czerwonej sukience.
Żeby nie było, ze spędzam 3/4 życia w dresie. Czasem pojawiam się w czymś bardziej wyrafinowanym ;). Nie mam Wigilijnych tradycji dotyczących stroju. Ale mam kilka zasad. Po pierwsze musi być elegancko, czyli sukienka lub koszula, spodnie raczej nie wchodzą w grę. W tym roku padło na czerwoną sukienkę. Wybrałam ją ponieważ miałam ją na sobie dopiero raz, jest prawie nowa, więc czemu nie :D. Poza tym ma śliczny świąteczny kolor i jeden z moich ulubionych krojów w literkę A.
Dodatki ograniczone do minimum. Jedynie opaska nabita złotymi ćwiekami.
I w taki sposób powstaje look na Święta




Alex
sukienka bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńhej Alex ! co dostałaś na święta ? :)
OdpowiedzUsuńtorbę, szalik, kosmetyki, kilka książek, kalendarz, o i biżuterię, buty, hmmm.. nie pamiętam co jeszcze
Usuńaaa i prześliczną pidżamkę :)
bardzo pozytywne zdjęcia. super
OdpowiedzUsuńciekawa sukienka - dobrze w niej wyglądasz!
OdpowiedzUsuń