Time to party ...

Młodość rządzi się swoimi prawami. Szkoła, przyjaciele, imprezy ... no i 18-stki ;). Tak, już niebawem i ja skończę 18 lat. Ale na razie świętuje razem z moimi znajomymi ich urodziny :).

A co założyć na taką okazję? Ja jestem zwolenniczką sukienek. W sumie na większość, jak nie na wszystkie imprezy chodzę w sukienkach. Już kiedyś o tym wspominałam, że jestem ich ogromną fanką. Tę sukienkę udało mi się kupić na wyprzedaży. To co mnie w niej urzekło to połączenie 3 materiałów. Tył i rękawy są czarne, z przodu jest zielona, a przy dekolcie ma wszytą sztuczną skórę. Do tego buty na niewysokiej koturnie, żeby można było przetańczyć całą noc. Te są naprawdę wygodne, bieganie po mieście, tańce na imprezie i długie spacery w takich butach nie są mi straszne. I tak powstaje fajny look na imprezę.

sukienka, buty ZARA/ torebka no name/ naszyjnik Lilou

Alex