24 marca 2013

Shut your eyes...

i pomyśl , że nie ma już zimy. Jak widać zima nas jeszcze długo nie opuści. Marzenia marzeniami, ale walka z nią może okazać się bezsensowna, dlatego pora to zaakceptować i przyzwyczaić się do otaczającej nas pogody. W związku z akcją miłowania śniegu i zimy, wybrałam cieplutkie botki na kożuszku i polarowe ponczo. Zestaw w stonowanych kolorach ożywiony jedynie malinowym lakierem do paznokci i łososiową spódniczką.

botki, torba Zara /rajstopy Gatta/ spodniczka H&M/okulary I am/ ponczo no name
Alex

2 komentarze: