Bieganie po sklepach, a później pakowanie prezentów. O ile to pierwsze, zwłaszcza w okresie przedświątecznym nie ma zbyt wielu fanów to drugie zajęcie ma ich nieco więcej. Po pierwsze nigdzie nie musimy się przepychać i biegać. Możemy posłuchać ulubionej muzyki, napić się gorącej herbaty i w miłej atmosferze oddać się pakowaniu prezentów. Ja już swoje zapakowałam, a Wy :) ?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz