3 września 2012

New and better

Chyba pora zacząć wszystko od nowa. Otworzyć nowy kalendarz na nowej dacie, odciąć grubą kreską stary rok i zacząć od początku wszystko skrupulatnie planować i wpisywać w kolejne kartki.  W rozpiętej koszuli z lekkim dekoltem i zdecydowanym krokiem przekroczyć mury szkoły. Wrócić w wielkim stylu do roześmianych przyjaciół, uśmiechniętych znajomych,lekko załamanych nauczycieli, znajomych twarzy i dawnego stylu życia. W wakacje jak to w wakacje, byłam najmniej zorganizowaną osobą jaką udało mi się poznać, a to chyba nie najlepiej. Ciężko mi było zorganizować chociażby śniadanie, ścielenie łóżka, naładowanie laptopa. Hmmm ... ale od czego mamy wakacje ! Zaczyna się szkoła więc pora wziąć wszystko w swoje ręce i trochę się ogarnąć. Jak to mówią: "każdy dzień zbliża nas do matury". O nie ! może aż tak dramatyzować nie będę. Ale ogarnąć się jednak trzeba. Życzcie mi zatem tego ogarnięcia - proszę ;).
A żeby dzisiejszy dzień nie był aż taki straszny trzeba było wychillować z przyjaciółmi :)).





A Wam jak minął pierwszy dzień w szkole ???

pozdrawiam 
Alex



2 komentarze:

  1. Ja na szczęście cieszę się jeszcze najdłuższymi wakacjami w życiu :)

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja będę się cieszyć jak skończę tę klasę :)

    OdpowiedzUsuń