Dla mnie dużo, dużo więcej...
Miasto miłości, sztuki, mody i klasyki. Urocze kawiarnie, pyszne ciasteczka i rogaliki na maśle. Piękne widoki, modnie ubrane kobiety i jeszcze lepiej wyglądający mężczyźni. Dla takiej codzienności mogłabym wiele poświęcić. Kto nie chciałby zacząć dnia od gazety, bagietki z dżemem i małego cappuccino ? Kto nie marzy o widoku podświetlonego Paryża, z okna swojego apartamentu ? Kto nie chciałby co piątek przechadzać się szerokimi bulwarami ? Dziś przygotowałam dla Was pierwszy post z francuskimi widoczkami, a już niedługo dużo, dużo więcej :). Czekajcie cierpliwie.






Alex
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz