2 sierpnia 2013

impossible...

                                   

Od zawsze mam problem z zakupem szortów, albo są za krótkie, albo zbyt sportowe. Zawsze znajduje jakieś ale. Z tymi było inaczej. To tak zwana miłość od pierwszego wejrzenia. 
Na blogu mieliście już okazję zobaczyć te spodenki w bardziej eleganckiej odsłonie. Przyszedł czas na coś bardziej miejskiego i jeszcze bardziej wygodnego. Duża torba, vansy, oversizowa koszulka, prosta biżuteria - to ostatnio jedno z moich ulubionych połączeń.

 
 

koszulka, spodenki H&M/ torba Ania Kuczynska/ bransoletka,okulary no name/ naszyjnik Lilou/ buty Vans


 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz