Walka o idealna cerę nigdy nie była łatwa. Obecnie wybór kosmetyków jest naprawdę ogromny, ale tak naprawdę ciężko znaleźć coś skutecznego. Z maseczką Acne Killer spotkałam się już nie raz, ale w moim domu pojawiła się dopiero 2 tygodnie temu. Co mogę o niej powiedzieć ? Pomimo tego, że krótko ją stosuję uważam, że jest skuteczna. Idealnie usuwa zaczerwienienia i różne wypryski. Oprócz tego maseczka bardzo ładnie pachną , łatwo się nakłada. Ja nakładam ją palcami, ale wiem, ze dziewczyny stosują w tym celu pędzle itp.. Z minusów mogę powiedzieć, że nie najłatwiej ją zdjąć, ale wystarczy użyć więcej wody i po problemie. Osobiście naprawdę polecam, wiem jak ciężko pozbyć się wszelkich niedoskonałości, a Acne Killer bardzo to ułatwia.

Alex

jaka maseczka :D
OdpowiedzUsuńna moja megatrądzikową cerę na pewno się przyda :)
OdpowiedzUsuń